Jezioro Sewan Armenia | zabytki, atrakcje, turystyka

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Największe jezioro Armenii i jedno z największych jezior wysokogórskich na Kaukazie oraz w całym regionie Kaukazu Południowego.

Z powodu urokliwych zdjęć dostępnych w internecie Jezioro Sewan było głównym punktem mojego wakacyjnego wylotu na Kaukaz. Stare ormiańskie kościoły i czysta woda kusiły od samego początku. I tak jak często można znaleźć porównania Kaukazu z Bałkanem - czy to przez Osmańskie dziedzictwo, czy przez postimperialne czystki etniczne lat 90' tak miejscowość z góry wydała mi się kaukaskim odpowiednikiem macedońskiej Ochrydy. Być może przychodziły człowiekowi do głowy nawet myśli że spotka się z poradzieckim, ale doinwestowanym przez nowe władzę kurortem na miarę łotewskiej Jurmały. Mówiąc krótko - idealne miejsce na wypoczynek.

Co jednak można zastać w zamian? Nierozwiniętą infrastrukturę turystyczną. Jakieś knajpki z jedzeniem można znaleźć, ale wypada również przygotować się na zatrucie pokarmowe. Przez kilka dni pobytu udało znaleźć się tylko jedno miejsce, gdzie od jedzenia - zarówno warzyw, jak i mięsa, nie czuć było zepsucia. 

Podobnie część plażowo-kurortowa była znacznie oddalona zarówno od głównego miasta, jak i od zabytkowego Sewanwanku. By tam dotrzeć należy przygotować się na kilkukilometrową podróż wzdłuż drogi szybkiego ruchu przy akompaniamencie okolicznych dzikich i agresywnych psów. Z ich racji ciężko również wypocząć nad wodą, gdyż często okupują watahami plażę warcząc na każdego kto się zbliży. 

Po narzekaniu wypada jednak wspomnieć o plusach Sewanu. Woda faktycznie jest czysta - i gdy psy nie okupują plaż - przyjemna w kąpieli. Podobnie ludzie są przyjaźni - gdy zobaczą wędrowców idących wzdłuż ekspresówki, na ogół bezpłatnie podwiozą do wskazanej destynacji (jednak Polak winien liczyć się z tym że ormiański kierowca na ogół będzie się chwalił Dziadkiem-Krasnoarmiejcem wyzwalającym Polskę z rąk hitlerowców, oraz narzekał na burzenie radzieckich pomników przez nazistowskie polskie władze). 

Czy warto więc odwiedzić Jezioro Sewan? Być może, ale nie dziś. Nie w tym roku. Nie za rok. Może za dekadę gdy Państwo Ormiańskie zdecyduje się zainwestować w ten region i przyswoić go do przyjezdnych. Na chwilę obecną lepiej wybrać pobliski Diliżan, albo zostać w Erywaniu i w okolicach.

Położone jest w prowincji Gegharkunik, na wschodzie Armenii, na wysokości około 1900 metrów nad poziomem morza. Jego powierzchnia wynosi około 1240 km², co stanowi znaczną część terytorium Armenii, a maksymalna głębokość sięga około 83 metrów.

Sewan pełni ogromną rolę zarówno w gospodarce, jak i w kulturze Armenii. Jest ważnym źródłem wody pitnej, irygacji oraz rybołówstwa, a także popularnym miejscem turystycznym. Nad brzegiem jeziora znajduje się wiele kurortów, plaż i miejsc rekreacyjnych, które przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów z zagranicy. Wokół jeziora rozciągają się malownicze krajobrazy – zielone wzgórza, górskie stoki i widoki na otaczające szczyty Kaukazu.

Jezioro Sewan jest również miejscem o dużym znaczeniu historycznym i religijnym. Na jego półwyspie, który dawniej był wyspą, wznosi się klasztor Sewanawank, zbudowany w IX wieku. Klasztor był ważnym ośrodkiem religijnym i edukacyjnym, a jego położenie nad wodami jeziora nadaje mu wyjątkowego, niemal mistycznego charakteru. Obecnie półwysep ten jest popularnym miejscem spacerów, fotografii i podziwiania panoramy jeziora.

Ekosystem jeziora jest unikalny. Sewan jest domem dla wielu gatunków ryb, w tym tradycyjnego dla Armenii pstrąga sewanskiego, który był ważnym elementem lokalnej gospodarki i kuchni. Niestety w XX wieku zmiany poziomu wód i działalność człowieka doprowadziły do spadku liczebności niektórych gatunków, co wymagało działań ochronnych.

Dla Ormian jezioro Sewan ma także symboliczne znaczenie – jest postrzegane jako jedno z najbardziej „archetypowych” miejsc Armenii, symbol czystości, naturalnego piękna i duchowego spokoju. W połączeniu z klasztorem Sewanawank i otaczającymi górami, Sewan tworzy pejzaż, który łączy przyrodę, historię i kulturę Armenii w jednym, niezapomnianym miejscu.