Rumunia to fascynujący kraj o bogatej historii, różnorodnym krajobrazie i ciekawych atrakcjach turystycznych.
Rumunia słynie z malowniczych tras samochodowych, takich jak Transfăgărășan i Transalpina. Te drogi oferują imponujące widoki na góry i doliny.
Podczas podróży do Rumunii warto spróbować tradycyjnych potraw, takich jak mămăligă (kukurydziana kasza), sarmale (dolma), czy mici (klopsiki mięsne).
Rumunia ma wiele obszarów chronionych, w tym Park Narodowy Retezat i Park Narodowy Danubia-Żelazne Wrota, gdzie można podziwiać unikalną przyrodę.
Od lat dziewięćdziesiątych Rumunia była dla nas jakimś dopustem bożym, rozległą, ponurą krainą, którą trzeba było pokonać w drodze do Bułgarii, Grecji i Turcji. Miejscem, gdzie stara droga E7, traciła asfalt a autokary musiały przejeżdżać przez strumienie i rzeczki z powodu braku mostów.
Wtedy nikt by mnie nie zmusił, żeby na chwilę zjechać z głównej drogi, aby zobaczyć historyczne centrum Timisoary, Sibiu czy Bukaresztu.
Jedyne o czym wszyscy myśleli, to jak najszybciej się z Rumunii wydostać.
Od tamtego czasu Rumunia mocno się zmieniła. Pod względem wzrostu PKB, mocno wyprzedziła swoich sąsiadów co przełożyło się na rozwój infrastruktury komunikacyjnej. Dzisiaj po tym rozległym kraju, podróżuje się szybko i wygodnie, co zachęca turystów aby częściej zjechać z głównej drogi i zobaczyć także te mniej oczywiste atrakcje.
A co w Rumunii bardzo razi i przeszkadza?
Napowietrzne linie elektryczne. Nie wiem czy to kwestia gustu, technologii czy prawa, ale Rumuńskie miasta i wsie, szczególnie w jej wołoskiej części, toną w brudnych kablach, zwisających ze słupów i budynków. To bardzo szpeci krajobraz i architekturę.
W mniejszym stopniu dotyczy to Siedmiogrodu a są także miasta, jak Cluj-Napoca, w których tego problemu nie ma.
Kim byli Dakowie?
Znacie taką markę samochodów, jak Dacia? To teraz dowiecie się, od czego ta nazwa pochodzi.
Dakowie byli ludem indoeuropejskim zamieszkującym tereny dzisiejszej Rumunii, Mołdawii, wschodnich Węgier, północnej Bułgarii i zachodniej Ukrainy. Byli blisko spokrewnieni z Trakami, ale w odróżnieniu od nich stworzyli silne i dobrze zorganizowane państwo.
Język dacki należał do grupy języków tracko-dackich, które były częścią rodziny indoeuropejskiej. Nie zachowały się jednak żadne dłuższe teksty w tym języku – znamy jedynie około 300 słów i nazw własnych (np. rzek, miast, roślin).
Przykłady dackich słów zachowanych w rumuńskim: brad (świerk), mal (brzeg), barză (bocian), bucur (radować się, od tego pochodzi nazwa Bukaresztu).
Dakowie byli świetnymi wojownikami i wielokrotnie stawiali czoła Rzymianom. Ich charakterystyczną bronią była falx dacka – zakrzywiony miecz, który mógł przecinać rzymskie zbroje i tarcze.
Dlaczego Rumuni mówią językiem romańskim?
Język rumuński jest językiem romańskim, ponieważ wykształcił się na bazie łaciny ludowej, którą wprowadzili Rzymianie po podbiciu Dacji (dzisiejsza Rumunia) w 106 roku n.e. przez cesarza Trajana. Proces romanizacji był możliwy dzięki kilku czynnikom:
- Masowa kolonizacja rzymska – Po podboju Rzymianie sprowadzili na te tereny osadników z różnych części imperium, głównie z zachodnich prowincji, którzy posługiwali się łaciną.
- Zniszczenie elity dackiej – Po wojnach dackich (101–102 i 105–106 n.e.) Rzymianie wymordowali lub wygnali większość dackiej arystokracji i wojowników. Około 500 tysięcy Daków (według antycznych źródeł) miało zostać zabitych lub sprzedanych w niewolę.
- Asymilacja kobiet i dzieci – Po eksterminacji dackich mężczyzn ludność cywilna, zwłaszcza kobiety i dzieci, została wchłonięta przez rzymskie społeczeństwo. Ten proces sprzyjał przejęciu języka łacińskiego.
- Obecność legionów i administracji rzymskiej – Rzymianie przez prawie 170 lat sprawowali kontrolę nad Dacją, a ich język był językiem urzędowym, administracyjnym i wojskowym.
- Kontakty handlowe i kulturalne – Nawet po wycofaniu się Rzymian z Dacji w 271 r. n.e. romanizacja trwała dalej, ponieważ ludność podtrzymywała związki z romanizowanymi sąsiadami, zwłaszcza z prowincjami naddunajskimi.
Co to jest ta "Rumunia"?
Pierwsze udokumentowane użycie słowa „Rumânia” w odniesieniu do ziem zamieszkanych przez Rumunów miało miejsce w XVIII wieku, choć sama nazwa zaczęła być powszechnie stosowana dopiero w XIX wieku.
Nazwa Rumunia (România) wywodzi się od łacińskiego słowa Romanus, oznaczającego "rzymski". Jest to bezpośrednie nawiązanie do romańskiego pochodzenia języka rumuńskiego i rzymskiego dziedzictwa ludności zamieszkującej te tereny.
W XVII wiecznych kronikach i dokumentach rumuńskich używano określenia rumân jako synonimu chłopa, ale także w znaczeniu etnicznym – jako oznaczenie osoby mówiącej po rumuńsku, a w 1761 roku, chorwacko - włoski uczony Giuseppe Boscovich wspomniał o Romaniei jako ziemi zamieszkanej przez ludy romańskie.
Słowo România jest bezpośrednio związane z dawną świadomością romanizacji tych terenów, a Rumuni często określali się jako potomkowie Rzymian (romani). W średniowieczu nazwa ta nie była jednak używana jako oficjalna nazwa kraju – Wołoszczyzna, Mołdawia i Siedmiogród funkcjonowały jako odrębne byty polityczne. Dopiero w XIX wieku, w kontekście idei narodowych i dążeń do zjednoczenia, przyjęto nazwę România dla nowego państwa.