Drugie co do wielkości miasto w Polsce i jedno z najważniejszych centrów kulturalnych i turystycznych kraju.
Znalazłem kiedyś wpis na Twitterze, coś w stylu: Jestem w Budapeszcie! Jak tu wspaniale! Kraków może się schować! I oczywiście kilka fajnych fotek z węgierskim parlamentem, mostem Małgorzaty etc.
Nigdy nie przyszłoby mi do głowy porównywać tych, tak różnych miast, więc ten twit sklonił mnie do refleksji.
Czy Budapeszt jest lepszy?
Choć Budapeszt bez wątpienia jest imponującym miastem, porównanie go do Krakowa z konkluzją, że „Kraków może się schować”, jest nie tylko przesadzone, ale i pomija wiele kluczowych cech, które czynią Kraków jednym z najbardziej atrakcyjnych miast Europy Środkowej.
Owszem, w stolicy Węgier można zachwycić się monumentalnym Parlamentem nad Dunajem, eleganckimi mostami, secesyjną architekturą czy kąpieliskami termalnymi. Ale turystyka to nie tylko „ładne zdjęcia” — to także atmosfera, łatwość eksploracji, spójność historyczna i miejska narracja.
Kraków pod tym względem bije Budapeszt na głowę. Oto dlaczego:
Zwarta i żywa struktura centrum
Kraków ma największy średniowieczny rynek Europy, który nie tylko stanowi wizytówkę miasta, ale jest też bijącym sercem życia nocnego i kulturalnego. W promieniu kilkuset metrów znajdują się Sukiennice, Kościół Mariacki, Wieża Ratuszowa, a tuż obok: Kazimierz, Planty, Wawel, a nawet bulwary wiślane. To miasto można zwiedzać pieszo, nieustannie natrafiając na coś ciekawego.
W Budapeszcie wiele atrakcji jest rozrzuconych - Zamek Królewski leży w Budzie, czyli bardziej sennej i mieszkaniowej części miasta. Samo centrum Pesztu ma bardziej „imperialny” charakter, ale też mniej miejskiej tkanki, która tętni życiem.
Zachowana ciągłość historyczna
Kraków, w przeciwieństwie do Budapesztu, uniknął poważnych zniszczeń wojennych. Dzięki temu zachował nieprzerwaną, wielowarstwową strukturę urbanistyczną — od romańskich piwnic, przez gotyckie kościoły i renesansowe kamienice po barokowe pałace. Spacerując po Krakowie, czuć historię - nie tylko monumentalną, ale też codzienną.
Budapeszt został mocno zniszczony podczas II wojny światowej oraz podczas Powstania Węgierskiego w 1956 roku. Choć zrekonstruowany z rozmachem, wielu części miasta brakuje autentyczności.
Atmosfera - czyli coś, czego nie pokaże żadne zdjęcie
Kraków posiada unikalną aurę - miasto królów, poetów, artystów i studentów. Jest gęste od wydarzeń, festiwali, klubów, małych teatrów, galerii. Rynek i Kazimierz żyją przez cały rok. Nawet mniej znane dzielnice, jak Podgórze czy Kleparz, mają swój charakter i historię.
W Budapeszcie, choć życie nocne istnieje (np. w tzw. ruin pubs), nie ma jednej, centralnej „imprezowni” jak krakowski Rynek. Poza tym wielu turystów podkreśla, że wieczorami miasto wydaje się bardziej „rozproszone” i mniej przyjazne pieszym.
Kraków jako baza wypadowa
Dodatkowym atutem Krakowa jest bliskość do innych ważnych miejsc turystycznych: Wieliczka, Ojcowski Park Narodowy, Tyniec, Nowa Huta, Zakopane — to wszystko w zasięgu 1–2 godzin. Kraków to nie tylko cel sam w sobie, ale idealna baza dla dalszych eksploracji.
Niech wypowiedzą się Węgrzy
Węgrzy - naród tradycyjnie kojarzony z przywiązaniem do własnej historii - tłumnie odwiedzają Kraków, traktując go jako szczególne miejsce. To nie tylko kwestia atrakcyjności turystycznej. Dla wielu Węgrów Kraków ma głębokie znaczenie kulturowe i historyczne.
Węgierska elita intelektualna i polityczna przez wieki kształciła się na Uniwersytecie Jagiellońskim - wśród jego alumnów są m.in. królowie Węgier, dyplomaci, pisarze i uczeni. W literaturze węgierskiej Kraków pojawia się często jako „brama na północ” - miejsce spotkania z innym światem, ale i z własnym dziedzictwem.
Nieprzypadkowo wielu Węgrów wybiera Kraków na city break. To głos, który mówi sam za siebie.
Jest to jedno z najstarszych i najważniejszych miast w Polsce, pełne historii, kultury i sztuki.
Kraków jest znany z wielu ważnych zabytków, takich jak Wawel - zamek królewski z katedrą na wzgórzu, Sukiennice - średniowieczny rynek, Kościół Mariacki - jeden z największych i najbardziej imponujących kościołów gotyckich w Polsce, a także Stare Miasto - zabytkowa dzielnica pełna kamienic, kościołów i muzeów.
Krakowska Starówka
Najważniejszym punktem na Starym Mieście jest Rynek Główny, jeden z największych rynków w Europie. Znajdują się tu liczne zabytki, takie jak Sukiennice, Kościół Mariacki czy wieża ratuszowa. W okolicach Rynku Głównego znajduje się wiele uroczych uliczek, zabytkowych kamienic, kawiarni, restauracji, sklepów i innych miejsc, które przyciągają turystów z całego świata.
Wieża Ratuszowa
Wieża Ratuszowa na Rynku Głównym w Krakowie to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków miasta i jedyna pozostałość po dawnym Ratuszu Krakowskim, który został rozebrany na początku XIX wieku.
Wieża powstała w czasach, gdy Kraków rozwijał się jako główne miasto Królestwa Polskiego. Była częścią większego kompleksu ratusza miejskiego, siedziby władz miejskich.
W 1820 roku Austriacy zdecydowali o rozbiórce ratusza w ramach porządkowania rynku – pozostawiono jedynie wieżę. To była część procesu „uporządkowania” urbanistyki, typowego dla XIX-wiecznej administracji zaborczej.
Dziś we wnętrzu mieści się oddział Muzeum Krakowa – można obejrzeć ekspozycję o historii wieży, średniowiecznych zegarach i dawnej administracji miejskiej.
Wawel
Zamek królewski na Wawelu jest jednym z najważniejszych zabytków w Polsce. Zbudowany został w XIII wieku i pełnił funkcję rezydencji królewskiej przez wiele stuleci. Na zamku znajdują się liczne sale reprezentacyjne, w tym Sala Senatorska, Sala Poselska i Sala Wielka, a także zbiory muzealne, takie jak Zbrojownia czy apartamenty królewskie.
Na wzgórzu wawelskim znajduje się także Katedra na Wawelu, jeden z najważniejszych kościołów w Polsce. Katedra jest siedzibą arcybiskupa krakowskiego i stanowi miejsce pochówku wielu polskich królów i bohaterów narodowych, takich jak Jan III Sobieski czy Tadeusz Kościuszko.
Wawel jest jednym z najważniejszych zabytków w Polsce i jednym z najważniejszych miejsc w Krakowie. To ważne miejsce dla historii Polski i ważny ośrodek kultury i sztuki.
Dzwon Zygmunt
Dzwon Zygmunt (często nazywany też Dzwonem Zygmunta) to jeden z najsłynniejszych dzwonów w Polsce, a nawet w całej Europie. Znajduje się w wieży Zygmuntowskiej katedry wawelskiej w Krakowie.
Zamówiony przez Zygmunta I Starego jako wyraz potęgi dynastii Jagiellonów i symbol państwowości. Od początku przeznaczony do Katedry Wawelskiej – został zawieszony w nowej wieży Zygmuntowskiej zbudowanej specjalnie na jego potrzeby.
Pierwszy raz zadzwonił 13 lipca 1521 roku. Początkowo uruchamiany był na najważniejsze wydarzenia religijne i państwowe, i tak zostało do dziś.
Dzwon Zygmunt bije tylko w wyjątkowych momentach, takich jak:
- śmierć i wybór papieża,
- śmierć prezydenta lub ważnych postaci narodowych,
- święta państwowe i kościelne (np. 3 maja, 11 listopada, Boże Narodzenie),
- ingres arcybiskupa krakowskiego,
- ważne rocznice historyczne (np. odzyskanie niepodległości),
Bazylika Mariacka w Krakowie
Kościół Mariacki w Krakowie to jedna z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych świątyń w Polsce, a jego asymetryczne wieże, witraże, ołtarz Wita Stwosza i rola w życiu Krakowa sprawiają, że to prawdziwa perła gotyku - nie tylko architektoniczna, ale i duchowa, historyczna oraz symboliczna.
Obecna budowla pochodzi z XIV wieku, wzniesiona po zniszczeniach związanych z najazdami mongolskimi (1241). Od początku pełniła rolę kościoła parafialnego Krakowa – dla mieszczan, w przeciwieństwie do katedry wawelskiej, która była kościołem królewskim i dla duchowieństwa wyższego.
Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, stoi w północno-wschodnim narożniku Rynku Głównego w Krakowie. Jest orientowany, czyli jego prezbiterium (ołtarz główny) skierowane jest na wschód, zgodnie z tradycją chrześcijańską (symbolika zmartwychwstania, światła, „Chrystus jako wschodzące słońce”). To oznacza, że fasada z wieżami jest skierowana na zachód — na Rynek, choć ukośnie, nie równolegle do osi placu.
Kościół Mariacki powstał wcześniej niż obecny Rynek, najprawdopodobniej w XII lub na początku XIII wieku, na miejscu wcześniejszej świątyni. Gdy w 1257 roku książę Bolesław Wstydliwy lokował Kraków na prawie magdeburskim i wytyczano regularny plac Rynku Głównego, zachowano istniejący już kościół.
Legenda mówi, że wieże budowali dwaj bracia. Gdy młodszy zauważył, że starszy buduje wyższą wieżę, z zazdrości go zabił. Potem, ogarnięty wyrzutami sumienia, rzucił się z wieży z nożem, który dziś można zobaczyć na ścianie Sukiennic (po stronie kościoła). Oczywiście to legenda, ale dobrze ilustruje miejską wyobraźnię.
Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim
Największy gotycki ołtarz szafiasty w Europie – ponad 13 metrów wysokości, 11 metrów szerokości.
Wykonany w latach 1477–1489 przez Wita Stwosza (Veit Stoß), mistrza z Norymbergi. Sceny z życia Maryi i Jezusa: Zaśnięcie, Wniebowzięcie i Koronacja Marii, sceny z Pasji i dzieciństwa Chrystusa. Rzeźby z lipowego drewna, polichromowane i złocone.
Ołtarz był rozebrany i ukryty przez Niemców w czasie II wojny światowej (trafił aż do Norymbergi), odzyskany po wojnie.
Sukiennice
Korzenie Sukiennic sięgają czasów średniowiecznego handlu, jeszcze przed lokacją miasta w 1257 roku. Wtedy na rynku istniały dwa rzędy kramów sukiennych, czyli stoisk handlowych, w których handlowano suknem – jednym z najcenniejszych towarów w średniowieczu. Były to drewniane budki, ustawione wzdłuż osi wschód–zachód, między obecnym kościołem Mariackim a wieżą ratuszową.
Za panowania Kazimierza Wielkiego, po pożarach i zniszczeniach, kramy zostały zmurowane. Powstał wtedy pierwszy murowany budynek Sukiennic – hala targowa z kamienia i cegły, z centralną nawą i rzędami sklepów po obu stronach. Budowla była w stylu gotyckim, nakryta wysokim dachem dwuspadowym. Przejście przez środek było otwarte, a wewnątrz kupcy z Polski, Węgier, Niemiec i Włoch handlowali suknem, jedwabiem, futrami, przyprawami, złotem i srebrem.
Sukiennice na krakowskim Rynku Głównym były w XIX wieku w tak złym stanie technicznym i estetycznym, że realnie rozważano ich całkowitą rozbiórkę. Ostatecznie jednak, dzięki interwencji krakowskich elit intelektualnych i artystów, m.in. Jana Matejki, zrezygnowano z tego pomysłu i podjęto decyzję o ich przebudowie i restauracji.
Wielka przebudowa: 1875–1879: Projekt przebudowy przygotował Tomasz Pryliński, młody architekt. Prace nadzorował prof. Władysław Łuszczkiewicz, znany historyk sztuki i opiekun Matejki.
Usunięto przybudówki, otwarto podcienia, dodano maszkarony na attyce (wzorowane na stylu renesansowym). Na piętrze urządzono pierwszą stałą siedzibę Muzeum Narodowego w Krakowie (otwarte w 1883 r.), z licznymi dziełami Matejki, Siemiradzkiego, Malczewskiego.
Bazylika Franciszkanów w Krakowie
Bazylika św. Franciszka z Asyżu w Krakowie (czyli Kościół Franciszkanów) to jeden z najstarszych i najbardziej niezwykłych kościołów w mieście. Łączy w sobie głęboką duchowość franciszkańską, gotycką architekturę, a także wyjątkową sztukę secesyjną, głównie dzięki twórczości Stanisława Wyspiańskiego.
Kościół został ufundowany przez księcia Bolesława Wstydliwego i jego żonę św. Kingę, po sprowadzeniu franciszkanów do Krakowa. Budowę rozpoczęto około 1237 roku. To jeden z pierwszych murowanych kościołów w Krakowie – wcześniejsze świątynie były głównie drewniane.
Najbardziej znane dzieła w bazylice to: „Bóg Ojciec – Stań się” – monumentalny witraż nad wejściem, uważany za największe dzieło witrażowe secesji w Polsce. Inne witraże: przedstawienia świętych, stworzenia świata, symboli natury i światła - pełne ekspresji i mistycyzmu.
Według przekazów kronikarskich i tradycji zakonnej, Władysław Łokietek miał się ukrywać w klasztorze franciszkanów w Krakowie podczas jednego z okresów prześladowania i wypędzenia z Małopolski – najprawdopodobniej około 1290–1300 roku, kiedy Kraków opanowali stronnicy Wacława II.
Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie to jeden z najpiękniejszych i najważniejszych teatrów w Polsce, często porównywany z Operą Paryską czy wiedeńskim Burgtheaterem. Stanowi perłę krakowskiej architektury teatralnej i był przez dekady sercem życia artystycznego miasta, zwłaszcza w czasach Młodej Polski.
Wzniesiony na miejscu rozebranego kościoła i szpitala Ducha Świętego – co wywołało spore kontrowersje.
Wzorowany na operze paryskiej Charlesa Garniera.
Smok Wawelski
Smok Wawelski to najbardziej znana legenda Krakowa – symbol miasta, bohater bajek, pomników, i... działającej rzeźby ziejącej ogniem pod Wawelem.
Najstarsza wersja legendy pochodzi z Kroniki polskiej Wincentego Kadłubka (XIII wiek). Kadłubek opisał smoka żyjącego u podnóża wzgórza wawelskiego, który pustoszył okolicę, pożerał bydło i domagał się ofiar z ludzi, głównie dziewcząt.
W wersji najbardziej znanej z późniejszych czasów (m.in. Długosza), smok został pokonany nie siłą, ale podstępem. Szewczyk Dratewka, ubogi, ale sprytny rzemieślnik, wypchał skórę barana siarką i smołą, a potem podłożył ją smokowi jako „ofiarną owcę”. Smok zjadł barana, a potem pił wodę z Wisły tak długo, aż pękł.
Historia może być echem mitów o stworach pilnujących wejścia do podziemi lub jaskiń, jak w wielu kulturach europejskich. Wawel jako miejsce kultowe (wcześniej siedziba pogańskich książąt) miał własne jaskinie – tzw. Smocza Jama pod zamkiem naprawdę istnieje.
Rzeźba Smoka Wawelskiego pod Wawelem, stworzona w 1972 roku przez rzeźbiarza Bronisława Chromego, krakowskiego artystę i profesora ASP. Stoi przed wejściem do Smoczej Jamy, od strony Wisły, u stóp Wawelu.
Rzeźba ma mechanizm zasilany gazem ziemnym, który pozwala smokowi ziać ogniem. Początkowo ogień pojawiał się co kilka minut – obecnie można uruchomić go SMS-em (numer znajduje się na tabliczce przy rzeźbie).
Kościół Świętego Wojciecha
Kościół św. Wojciecha na Rynku Głównym w Krakowie to jeden z najstarszych i najbardziej fascynujących zabytków miasta – niepozorny z wyglądu, ale niezwykle bogaty historycznie i symbolicznie.
Według tradycji św. Wojciech głosił kazania na tym miejscu pod koniec X wieku (przed swoją misją do Prus i męczeństwem). Pierwsza kaplica (drewniana lub kamienna) mogła powstać już w XI wieku.
Obecny kościół zbudowano ok. XI–XII wieku w stylu romańskim, stąd masywne mury i małe okna.
Chociaż często pomijany przez turystów skupionych na Sukiennicach i Kościele Mariackim, Kościół św. Wojciecha jest jednym z najstarszych i najważniejszych świadków historii Krakowa, trwającym od czasów przed powstaniem miasta w obecnym kształcie.
Piwnica Pod Baranami
Piwnica pod Baranami to prawdziwa legenda Krakowa i jedno z najważniejszych miejsc polskiej kultury powojennej - zarówno artystycznej, jak i społecznej. Działa w gotyckich piwnicach z XV–XVI w., gdzie wcześniej była gospoda odwiedzana przez renesansowych pisarzy (Kochanowski, Rej).
Początkowo skupiała studentów ASP, UJ i PWST – szybko przeobraziła się w kabaret, który stał się centrum oporu artystycznego w PRL.
Pierwszym dyrektorem artystycznym i duszą miejsca był Piotr Skrzynecki – barwna, charyzmatyczna postać i „ostatni Cygan” krakowskiej bohemy. Po śmierci Skrzyneckiego (1997), kabaret zmienił dyrekcję, ale nie został zamknięty – działa do dziś dzięki Stowarzyszeniu Przyjaciół .
Konwent Jezuitów
Tuż przy kościele Mariackim, w południowo-wschodnim narożniku Rynku Głównego w Krakowie, znajduje się dawny konwent jezuitów, znany dziś jako Dom Profesów Jezuitów lub po prostu kamienica jezuicka. To mniej znany, ale bardzo interesujący obiekt o bogatej historii, który przez wieki odgrywał ważną rolę w życiu duchowym i edukacyjnym miasta.
Dom Profesów był siedzibą jezuitów, którzy złożyli śluby zakonne, tzw. "profesów czwartych ślubów". Budynek powstał przez połączenie i adaptację kilku kamienic gotyckich w XVII wieku. Miał charakter klauzurowy, czyli zamknięty – z dziedzińcem, refektarzem, kaplicą i celami mnichów. Jezuici prowadzili tam rekolekcje, działalność naukową i duszpasterską.

Kazimierz w Krakowie
Kazimierz, malownicza dzielnica Krakowa, ma bogatą i zróżnicowaną historię, która obejmuje nie tylko żydowską społeczność, ale również wiele innych kultur i tradycji.